2021.02.01 (poniedziałek)Dziś z rana dotarła do nas smutna informacja o śmierci kolarza wszech czasów – Ryszarda Szurkowskiego (12.01.1946-1.02.2021).
O wszystkich osiągnięciach sportowych mistrza kolarstwa możemy przeczytać w setkach publikacji, jednak Ryszard Szurkowski był również związany i chyba pozostał związany z Ostrołęką na zawsze. Jego życiowa partnerka Izabela Gumowska pochodzi z Ostrołęki, a syn Wiktor Szurkowski spoczywa na Cmentarzu Komunalnym w Ostrołęce razem w mogile z pradziadkami Stanisławą i Kazimierzem Kowalczykami. Wiktor zmarł 21.08.2020 roku, a Ryszard Szurkowski w dzień pogrzebu 3 września 2020r. (już na wózku) uczestniczył w pochówku swojego drugiego, 26-cio letniego syna Wiktora właśnie w Ostrołęce.Smutne okoliczności chociażby dlatego, że pierwszy Jego syn Norbert zginął 19 lat wcześniej w katastrofie WTC 11 września 2001r. Co łączyło Ryszarda Szurkowskiego z Ostrołęką oprócz Izabeli?Pyszny kartoflak w “Kuglu” u Pani Kurpiewskiej i obiady w “Borowiku”.Mama Wiktora bywała z synem w Ostrołęce bardzo często, na tydzień, dwa gdy tata Ryszard jako trener i właściciel grupy kolarskiej Warta Damis Szurkowski, a później Petrochemia Szurkowski przebywał z kolarzami na zgrupowaniach. Przyjeżdżał do Ostrołęki aby odebrać rodzinę, bądź odwoził gdy była brzydka pogoda.W czasie pobytu w Ostrołęce spacerował z Wiktorem po ostrołęckiej plaży i bardzo często odwiedzali “Kugla” aby zamówić wiele porcji i zawieźć je do Warszawy – tak smakował Ryszardowi Szurkowskiemu ostrołęcki kugiel. Czy mistrz kolarstwa chciał aby jego syn Wiktor został kolarzem?Nie zmuszał do niczego. Uczył Wiktora jeździć rowerem najpierw na trzech kółkach, później z kijem pod siodełkiem już na dwóch kółkach. Nigdy jednak nie widział w Nim “materiału” na dobrego kolarza – to humanista twierdzili razem z mamą Izabelą. Tata Ryszard woził Wiktora wszędzie gdzie tylko można było jechać na zamontowanym z przodu roweru specjalnym siodełku.Wiktor bardziej polubił grę w tenisa, bo i tata po zakończeniu kariery kolarskiej zachwycił się właśnie tenisem.Grywali godzinami. Mama i tata wozili nawet Wiktora na treningi do Warszawianki aby uczył się u wykwalifikowanych trenerów. Młody Szurkowski brał nawet udział w turniejach tenisa i przywoził do domu “zwycięstwa”.Wiktor miał oczywiście rowery i profesjonalne stroje kolarskie ale nigdy do prawdziwego kolarstwa nie trafił.Syn Ryszarda Szurkowskiego był również znakomitym narciarzem zjazdowym. Radził sobie z deskami lepiej niż z rowerem. Co podobało się Ryszardowi Szurkowskiemu w Ostrołęce?Do Ostrołęki przyjeżdżał w sprawach rodzinnych i tu nawet odpoczywał od zgiełku warszawskiego. Twierdził, że to miasto jest spokojne i ogólnie fajne Najbardziej jednak kibicował Arkadiuszowi Gołasiowi – ostrołęckiemu siatkarzowi.Czy Wiktor i Izabela uczestniczyli w wyścigach, treningach, zgrupowaniach jako kibice i wsparcie dla taty?Cała rodzina często jeździła do Polanicy na tydzień, dwa aby być razem, nawet podczas ciężkich treningów z kolarzami, które Ryszard prowadził. Jeździli razem na otwarcie sezonu kolarskiego do Sobótki, na festyny, wyścigi i inne kolarskie wydarzenia. Jedna ciekawostka z Ostrołęki!Pan Ryszard Szurkowski – kolarz wszech czasów za namową przyjaciela Stanisława Czaja planował wybudowanie i otwarcie restauracji McDonald’s w Ostrołęce. Dokładnie w tym samym miejscu gdzie obecnie funkcjonuje ta restauracja. Po wizycie z przedstawicielem McDonald’s ówczesne władze Ostrołęki odprawiły Go z kwitkiem. Około piętnaście lat później ktoś inny pobudował ten obiekt w tym samym miejscu, który chciał postawić Szurkowski!Przedstawiciela McDonald’s zabrał oczywiście na kartoflaka do “Kugla”.Szurkowski w 1973 roku został mistrzem świata, dwukrotnie (1972, 1976) wywalczył olimpijskie srebro w jeździe drużynowej na czas, cztery razy (1970, 1971, 1973 i 1975) wygrał Wyścig Pokoju. Powszechnie uważano go za najlepszego zawodnika-amatora na świecie. Wszystkie te informacje oraz opowieści mistrza o sukcesach i porażkach kolarskich można odnaleźć w jego książkach i wywiadach.W 1972 roku Szurkowski został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, w 1976 Krzyżem Oficerskim, w 1986 Krzyżem Komandorskim, a w 1999 Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą. Był także siedmiokrotnie odznaczany złotym medalem “Za Wybitne Osiągnięcia Sportowe”.Można powiedzieć, że kariera kolarska była cudowna i usłana sukcesami, a życie prywatne to wieloletnie cierpienie i smutek.“Nie mówiłem o tym nigdy, nigdzie i nikomu. Jeśli pojawiały się gdzieś jakieś moje wypowiedzi, były zmyślone i nieprawdziwe. To moje, a nie publiczne sprawy. Mam dwóch synów. O Norbercie mówiłem, drugi to Wiktor, ale nie chcę opowiadać o prywatnym życiu” – pisał Szurkowski w swojej autobiografii i odpowiadał dziennikarzom.Po tragicznym wydarzeniu z 11 września nigdy więcej nie pojechał do Nowego Jorku.Katastrofalne skutki zdrowotne po wypadku w wyścigu 2018r. spotęgowała śmierć młodszego syna Wiktora!Po śmierci drugiego syna Wiktora zdrowie mistrza diametralnie się pogorszyło.Doszła choroba nowotworowa, która ostatecznie pokonała najlepszego w historii Polskiego kolarza.Ryszard Szurkowski zmarł 1 lutego 2021 roku, o czym poinformowała druga żona Iwona Arkuszewska-Szurkowska.
Tak napisała po śmierci męża:“Drodzy Przyjaciele i Kibice, bardzo dziękuje że jesteście z NAMI w tych ciężkich chwilach.Z NAMI, ponieważ RYSZARD przynajmniej dla mnie pozostaje w teraźniejszości, odeszło tylko ciało, ale JEGODUSZA jest z nami. I tak chciałbym, żebyście mówili, tak jak by był z nami na co dzień!DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM KIBICOM, że tak GO KOCHACIE, DZIĘKUJĘ DZIENNIKARZOM, że BARDZO GOSZANUJECIE, DZIĘKUJĘ PRZYJACIOŁOM za pomoc zwłaszcza w tych ostatnich 3 ciężkich latach i nakoniec DZIĘKUJĘ RODZINIE, cudownej rodzinie, za wszystko, za to że mogę być WASZĄ malutka CZĘŚCIĄ.JESTEM OGROMNIE ZASZCZYCONA tym co spotkało mnie od momentu poznania RYSZARDA 09.09.2009KOCHAM GO BARDZO i dalej jest moim: buziaczkiem, dziubuszkiem. Wstaje razem ze mną i zasypiamrazem z NIM. Rozmawiam, to daje mi siłę oraz zdanie, które tak pięknie powiedział: TRZEBA ŻYĆ!!!KOCHANI,CEREMONIA pożegnalna odbędzie się w PIĄTEK 05.02.2020 w Świątyni Opaczności w WARSZAWIE ogodzinie 13.30.Natomiast 13.02.2021 w SOBOTĘ w Wierzchowicach koło ŚWIEBODOWA(domu rodzinnego) o godzinie 13.30 odbędzie się RÓŻANIEC a o 14.00 odbędzie się MSZA i POGRZEB.DZIĘKUJĘ WAM ZA WSZYSTKO CO DLA NIEGO ZROBILIŚCIE!”Iwona Arkuszewska-Szurkowska
Na cmentarzu parafialnym w Wierzchowicach – siedzibie parafii pod wezwaniem Narodzin Najświętszej Maryi Panny, do której należy Świebodów – znajduje się rodzinny grobowiec Szurkowskich, gdzie spoczywają dziadek, pradziadek i prababcia Norberta. Jest usytuowany około 30 metrów od wejścia na cmentarz. Wisi tam tabliczka z datami urodzin i śmierci Szurkowskich.Co zastanawia? Do dziś nie znajdziecie państwo żadnych informacji w mediach o wizycie Ryszarda Szurkowskiego w Ostrołęce, we wrześniu 2020r. ani o “wątku ostrołęckim”.Po rozmowie z Panią Izabelą Gumowską mamą Wiktora Szurkowskiego wiemy, że Ryszard bardzo szanował prywatność i nigdy nie wspominał o rodzinie – traktował to jako skarb, skarb z którym cierpiał przez lata oraz w ostatnich dniach życia.…Jeszcze jako zawodnik (orlik) w latach 1985/86 miałem zaszczyt jechać we wspólnym peletonie z Ryszardem Szurkowskim podczas Wyścigu Dookoła Mazowsza, który przebiegał przez Ostrołękę. Na starcie patrzyłem na Niego jak na jakiegoś Boga – to była przygoda, jechać wspólnie z Szurkowskim.Może kiedyś historia kolarstwa ostrołęckiego tworzona z mojej inicjatywy przeze mnie i Pijącego_mleko od 2016r. doczeka lepszych czasów i ujrzy światło dzienne? Zapewne w tej historii znajdzie się miejsce dla ś.p. Mistrza Szurkowskiego Ryszarda!Dzisiejsza rocznica KK24h i dzisiejsza śmierć legendy kolarstwa będzie dla nas – Klubu Kolarskiego 24h symbolem.Tę rocznicę dedykujemy Ryszardowi Szurkowskiemu!Wielki szacunek za osiągnięcia kolarskie i za ogromne cierpienia rodzinne!Dziękuję serdecznie Pani Izabeli Gumowskiej za serdeczność, wiele opowieści o „wątku ostrołęckim” i za zdjęcia.Marek KarczewskiKlub Kolarski 24h (Czarnowiec-Ostrołęka) dnia 1 lutego 2021r.
2021.02.01 Od wielu lat poszukiwany był autor zdjęć, które przedstawiają Wyścig Dookoła Mazowsza z roku 1984 (Ostrołęka).Dopiero w smutnych okolicznościach śmierci wybitnego kolarza Ryszarda Szurkowskiego, który zmarł dnia 1 lutego 2021r. zgłosił się właściciel publikowanych przez nas zdjęć.Zdjęcia były wykonane w dwóch dniach trwania wyścigu, po południu na mecie znajdującej się na bieżni stadionu w Ostrołęce oraz na drugi dzień podczas dekoracji etapowej i złożenia kwiatów przy pomniku Gen. Józefa Bema. Drugi dzień to start z Ostrołęki do drugiego etapu wyścigu.Zdjęcia leżały w archiwach u byłego kolarza ostrołęckiego Pawła Niedbały oraz były opublikowane na profilu facebookowym Historia Kolarstwa Ostrołęckiego z nieznanym autorem.Po publikacji na naszym portalu zgłosił się autor zdjęć.Autorem tych fotografii jest Pan Krzysztof Jurga z Ostrołęki, który pamięta doskonale to dwudniowe wydarzenie w Ostrołęce.Przyjechał przecież sam mistrz Ryszard Szurkowski!Młodsze pokolenia pamięta “małyszomanię” – starsze natomiast “kolarskie wyczyny Szurkowskiego, Szozdy, Mytnika,” – wszyscy wtedy grali w kapsle z wyrytymi w środku numerami startowymi zawodników.Pan Krzysztof nie mógł przeoczyć okazji wykonania choć kilku ujęć największemu mistrzowi kolarstwa.Krzysztof Jurga wykonuje od wielu lat dokumentację fotograficzną ostrołęckiej elektrowni.Dziękujemy autorowi za udokumentowanie historii ostrołęckiego kolarstwa.
Źródła: Grobonet Ostrołęka, Izabela Gumowska, Krzysztof Jurga, Marek Karczewski, Paweł Kukiz, Paweł Niedbała, Iwona Szurkowska.
zajrzyj na profil facebook
Dostępność